piątek, 31 stycznia 2014

Pełnoziarnisty chleb z suszonymi owocami (na zakwasie)

To mój drugi ulubiony chleb.
Albo nawet i pierwszy.
Tak, ostatnio zdecydowanie pierwszy na liście.
Oczywiście piekę go TYLKO dla siebie, bo reszta rodziny kręci nosem na wszystko co choćby wygląda na zdrowe.
W grudniu i początkiem stycznia piekłam go jeszcze dla KOGOŚ. To były najszczęśliwsze Święta w moim życiu.
Ale teraz ten Ktoś daleko i mój chleb zje znowu dopiero w wakacje. Albo w maju...
Przesyłam mu ciepłe myśli, czułe słowa, moc buziaków i kanapkę...
I myślcie sobie co chcecie. Nie zdradzam męża ;P

Składniki: *
500g mąki pszennej chlebowej
500g mąki żytniej chlebowej
2 łyżeczki soli
6 łyżek siemienia lnianego
6 łyżek słonecznika
2 łyżki pestek dyni
3 łyżki sezamu
szklanka otrębów pszennych lub żytnich
200g suszonych owoców (śliwek, moreli,gruszek, jabłek, rodzynek)
3/4 szklanki aktywnego zakwasu żytniego
3 szklanki ciepłej wody
3 łyżeczki miodu lub melasy

W dużej misce mieszam obydwie mąki, ziarna, otręby i sól. Owoce kroje na mniejszekawałki i dodaję do całości. Wlewam ciepłą wodę, dodaję zakwas i miód. Mieszam łyżką do połączenia składników. Ciasto jest lepkie i gęste. Przekładam do wysmarowanych masłem dwóch dużych keksówek (albo do silikonowych  bez smarowania).Wierzch posypuje grubo płatkami owsianymi albo słonecznikiem ( zapobiega to przyklejaniu ściereczki do ciasta podczas rośnięcia). Odstawiam do wyrośnięcia  - trwa to od 5-12 h w zależności od aktywności zakwasu i temperatury otoczenia.
Wyrośnięty chleb wkładam do piekarnika nagrzanego do 230C. Piekę 10 minut, obniżam temperaturę do 200 C i piekę kolejne 50-60 minut. Wyciągam z keskówek i jeśli spód jest miękki dopiekam kolejne 10 minut, wierzch przykrywając folią aluminiową.
Studzę na kratce i kroję dopiero zimny.



*Otrzymaną mieszankę dzielę z reguły na 3 równe części. Dwie z nich pakuję do woreczków i zostawiam na następny raz. Do reszty dodaję 1/3 szklanki zakwasu, łyżeczkę miodu, szklankę wody. Formuję okrągły bochenek i obtaczam go w płatkach owsianych. Zostawiam do wyrośnięcia w durszlaku wyłożonym ściereczką obsypaną mąką. Wykładam na rozgrzaną blachę i piekę jak w przepisie.

Brak komentarzy: