czwartek, 1 grudnia 2011

Tuńczyk z puszki i suszone pomidory - szybka pasta do kanapek

Moja córka po powrocie z przedszkola mówi mi:
- Mamo a wiesz, dzisiaj pani pytała kim będę jak dorosnę
- No i kim chcesz być? - pytam, oczekując odpowiedzi: lekarzem, baletnicą, strażakiem...
- No, ja będę kucharką, tak jak Ty...
Próbowałam drążyć temat, wytłumaczyć, że ja nie jestem kucharką, że to tylko taka moja pasja połączona z potrzebą, ale mała zrobiła wielkie oczy i spytała
-Nie? przecież gotujesz dla nas i tatusia... 
No więc dobrze, jestem kucharką... Co prawda wolałabym określenie mistrz potraw, królowa wypieków, albo coś innego... z fantazją. Ale skoro moje dziecko za najfajniejszy zawód na świecie uważa "kucharkę" i chce być takie jak ja... No cóż, wypada się cieszyć, prawda?
No, ale miało być o paście z tuńczyka...
Szybka, lekka i bardzo smaczna pasta, na którą przepis znalazłam w książce "Jedz smacznie, chudnij cudnie" Magdaleny Makarowskiej. Więcej o tej książce napisze przy innej okazji, bo to świetna pozycja nie tylko dla odchudzających się.
A teraz pasta...

Składniki:
pół puszki tuńczyka z sosie własnym
3-4 suszone pomidory
łyżeczka octu balsamicznego
trochę tymianku suszonego
sól

Tuńczyka odsączyć z zalewy, dodać pomidorki, ocet, tymianek i 2 łyżeczki oliwy z zalewy. Zmiksować na gładką masę, doprawić do smaku solą.
Smakuje pysznie z oliwkami, na ciemnym razowym chlebie
Smacznego :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

pasta jest super, ja osobiście zakupiłam sobie książkę Pani Makarowskiej i się na niej wzoruję. Pyszne i zdrowe przepisy mają cudowny rezultat przy odchudzaniu:)
3 tygodnie = 3 kg mniej!! polecam